Kwartalny przegląd sytuacji inwestycyjnej w branżach
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w pierwszym półroczu 2021 r. w firmach zatrudniających powyżej 9 osób nakłady inwestycyjne wyniosły 67 633,4 mln PLN i okazały się o 7,9% wyższe niż przed rokiem (rok wcześniej – dla pierwszego półrocza odnotowano spadek inwestycji sięgający 6,1%).
Na podstawie powyższych danych i informacji wcześniejszych – obejmujących wyniki pierwszego kwartału tego roku – można szacować, iż w samym drugim kwartale br. nakłady inwestycyjne sięgnęły 36 458,2 mln PLN i okazały się o 14,3% wyższe niż w analogony okresie roku ubiegłego (rok wcześniej w drugim kwartale odnotowano spadek inwestycji w ujęciu rocznym o 13,6%).
Największy wzrost nakładów inwestycyjnych w II kwartale dotyczył mającej raczej niewielkie znaczenie pozycji „pozostałe nakłady” (wzrost o 401,0%). Jeśli chodzi o nakłady na środki trwałe, to wyższe niż przed rokiem poziomy odnotowano w przypadku wszystkich rodzajów inwestycji w tym w środki transportu (wzrost o 59,8%), maszyny i urządzenia (wzrost o 11,1%), budynki i budowle o 4,0% r/r. W przypadku tych ostatnich wzrost, choć wciąż skromny, wart jest podkreślenia – bo ma miejsce po dłuższej serii spadków.
Nakłady na inwestycje – największe wzrosty i największe spadki
Poziom inwestycji w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 pracowników w poszczególnych branżach był mocno zróżnicowany. Najwyższymi wzrostami nakładów mogły pochwalić się w II kwartale firmy z takich obszarów, jak m.in.: produkcja skór i wyrobów skórzanych (o 180,4%), produkcja papieru i wyrobów z papieru (o 85,5%), administracja i działalność wspierająca (o 83,4%) poligrafia i reprodukcja zapisanych nośników informacji (o 65,2%), produkcja odzieży (o 63,8%) transport lądowy i rurociągowy (o 59,7%), handel hurtowy i detaliczny pojazdami samochodowymi oraz ich naprawa (o 51,1%), gospodarka odpadami; odzysk surowców (o 46,8%), produkcja koksu i rafinacja ropy naftowej (o 42,5%). Zwraca uwagę, że w sytuacji wyraźnej poprawy koniunktury są branże o znacznie niższym niż przed rokiem poziomie inwestycji. Wśród nich znalazły się między innymi: produkcja urządzeń elektrycznych (o 56,1%), produkcja pozostałego sprzętu transportowego (o 45,4%), produkcja wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny (o 43,5%), produkcja napojów (o 32,1%).
Wypada jednak pamiętać, iż danych opisujących wyniki kwartału drugiego tego roku, nie można analizować w oderwaniu od tego co działo się w kilku poprzednich kwartałach. Po pierwsze spory rozrzut dynamik to w znacznej mierze efekt różnej do porównań bazy. Porównanie ma tu miejsce do bardzo szczególnego okresu w roku ubiegłym. Cześć branż wtedy wciąż jeszcze inwestowała, część jednak zdążyła znacząco ograniczyć procesy inwestycyjne. Ci którzy wtedy ograniczyli inwestycje najbardziej – częstokroć teraz maja najwyższe wzrosty. Po drugie, w poszczególnych branżach rozmaicie prezentował się czas wznowienia procesów inwestycyjnych – w odpowiedzi na silny popyt z drugiej połowy ubiegłego roku. Dla części branż silne inwestycje pojawiły się już w czwartym kwartale ubiegłego roku i kontynuowane były one w początku roku bieżącego. W kwartale drugim zaś miało miejsce zmniejszenie nakładów – po wcześniejszej wysokiej fali. W przypadku innych branż, odbicie inwestycji nastąpiło wyraźnie później, drugi kwartał bieżącego roku był dla nich więc wciąż wysoki.
Czy przedsiębiorstwa wracają na ścieżkę wzrostu?
Dane o inwestycjach w pierwszym półroczu 2021 pokazują, że wraz z procesem odmrażania gospodarki i pojawiania się nowych zamówień, w wielu branżach zwiększa się skłonność do inwestowania w środki transportu oraz do rozbudowy i unowocześniania parku maszynowego. Widać też pierwszy ruch w odtwarzaniu nakładów na budynki. Analizując poziom nakładów inwestycyjnych w pierwszym i drugim kwartale 2021 roku w zestawieniu z wynikami analogicznymi z ubiegłego roku należy mieć na uwadze, że w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku procesy gospodarcze nie były jeszcze zakłócone w dużym stopniu przez pandemię. Tymczasem na kwartał drugi przypadł najtrudniejszy w ubiegłym roku okres, w którym wiele przedsiębiorstw podjęło już decyzje o anulowaniu, opóźnieniu lub zmniejszeniu skali części procesów inwestycyjnych.
Dla dużej części branż widoczny jest wzrost nakładów sprowokowany silnym popytem z końca roku ubiegłego i początku roku bieżącego. Trzeba jednak podkreślić że nie dotyczy to wszystkich branż. Ocena tendencji przez pryzmat osiąganych średnich może dziś być mniej precyzyjna niż bywało to kiedyś.
Mateusz Marszałek, Senior Consultant w Conquest Consulting, źródło: eGospodarka.pl