Za 10 lat handel będzie szybszy, wyrośnie poza aglomeracjami i dostosuje się do demografii
Oferta zakupowa do 2030 roku dostosuje się do zmieniającej się struktury demograficznej mieszkańców Polski. Rynek zdominują miejsca oferujące szybkie, codzienne zakupy blisko miejsca zamieszkania. Natomiast rozwój e-commerce i nowych technologii pozwoli wykorzystać dane o preferencjach konsumenta także na zakupach stacjonarnych – wynika z prognoz CBRE. Wzrośnie też udział powierzchni handlowej w miastach średniej wielkości. Największe aglomeracje pozostaną dominującymi miejscami pracy, ale – jak wskazuje GUS – więcej ludzi będzie mieszkać w okolicznych powiatach, gdzie już teraz powstaje aż 65% nowej powierzchni zakupowej w obiektach o metrażu poniżej 10 tys. mkw.
– Od czasu pojawienia się pierwszych nowoczesnych obiektów handlowych w latach 90. XX wieku, nastąpiła ogromna metamorfoza. Ewoluowały one z hipermarketów do centrów społecznościowych z bogatą ofertą rozrywkową i gastronomiczną. Największy przyrost nastąpił na początku lat dwutysięcznych oraz w latach 2007-2009. Aktualnie rynek w naszym kraju jest dojrzały i w wielu miejscach nasycony, dlatego zmiany, które nadchodzą będą raczej jakościowe niż ilościowe. Epidemia koronawirusa przyspiesza przede wszystkim rozwój nowych technologii i sprzedaży online, ale nie przewidujemy, aby zakupy internetowe zdominowały te stacjonarne. Możliwości zobaczenia i dotknięcia produktu na żywo nie da się niczym zastąpić – mówi Magdalena Frątczak, szefowa sektora handlowego w CBRE.
Wygodnie pod miastem
Procesowi suburbanizacji w najbliższych latach będą sprzyjały przede wszystkim: malejąca dostępność gruntów w największych miastach, niższe koszty ziemi poza nimi, rozwój infrastruktury i podmiejskiego transportu oraz większa popularność pracy zdalnej. Wśród konsumentów będzie rosła potrzeba, aby podstawowe zakupy realizować szybko, wygodnie i w pobliżu miejsca zamieszkania, co wpłynie na rozwój obiektów handlowych w formule „convenience”. Szacunki CBRE wskazują, że w ciągu ostatnich 10 lat aż 75% nowej powierzchni w postaci małych centrów handlowych i parków handlowych wybudowano w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców. Obecnie powstaje w nich 65% wszystkich takich obiektów. Dodatkowo, pandemia Covid-19 pokazała, że to właśnie małopowierzchniowe centra handlowe oraz parki handlowe okazały się najbardziej odporne na spadki odwiedzalności klientów, co dodatkowo wzmocni trend inwestowania w lokalne centra handlu w najbliższych latach.
Multikanałowe zakupy
Pandemia Covid-19 przyspieszyła i tak rosnącą popularność zakupów online. To przełoży się na przyjmowanie przez centra handlowe nowych funkcjonalności w perspektywie 2030 roku. Wielofunkcyjne obiekty handlowo-usługowo-rozrywkowe zaczną łączyć elementy logistyki miejskiej, wpisując się w trend „ostatniej mili” w łańcuchu dostaw, a sklepy stacjonarne będą dalej ewoluować w kierunku pełnej integracji z kanałem sprzedaży internetowej. Poprzez tworzenie tzw. „marketplace” dla zakupów internetowych, obiekty handlowe będą łączyć sprzedaż online ze stacjonarną i wykorzystywać dane dotyczące preferencji konsumenta, co było dotychczas możliwe głównie w internecie. Rozwój technologiczny w 2030 roku pozwoli również na dokonywanie tradycyjnych zakupów z wykorzystaniem możliwości rzeczywistości rozszerzonej.
Cały raport można przeczytać tu: https://www.cbre.com/research-and-reports//Handel-w-polskich-miastach-w-2030-roku